U mnie już świątecznie ;) powiesiłam lampki, wyjełam osłonkę z mikołajem, zapaliłam zapachowe świeczki. Za chwilę zrobię sobie domowe SPA, peelingi, maseczka na twarz i te sprawy. W planach na wieczór mam nadrabianie zaległości w czytaniu, w ciepłym łóżeczku z kubkiem gorącego preparatu na przeziębienie. Nadal mi nie przechodzi... Mam nadzieję, że ta noc prześpie normalnie i gardło nie będzie mi dokuczało.
Ale ja nie o tym miałam. Dziś przychodzę do Was z moimi ulubieńcami listopadowymi.
ulubione cienie: Vipera nr 32 do rozświetlania oka; Catrice Hollywood's Fabulous C 01 |
Ulubiony krem na dzień (niestety już się kończy) BIODERMA lekka wersja do skóry mieszanej - rewelacja! Idealny na lato. Teraz musze kupić coś bardziej treściwego. Minus to brak SPF.
Na noc wspominany już i chwalony przeze mnie krem.
Podkład od jakiegoś czasu ten sam JOKO soft touch - lekki, nie zapycha, nie daje efektu maski, wyrównuje moją skórę - dla mnie ideał.
Puder utrwalający Essence. Trochę bieli, ale świetnie matuje. Po jego użyciu spryskuję twarz wodą termalną i wtedy świetnie stapia się z moją skórą. Cena zachęca do zakupu.
Odkrycie ostatniego m-ca to baza pod cienie Hean! Wcześniej używałam ArtDeco, która była o wiele droższa a jakość podobna, więc wolę HEAN!
Kredka do oczy Avon kolor czarny. Dobra, ładnie się rozciera, długo trzyma na powiece.
Cienie Vipera i Catrice. Świetne kolory na dzień. Cienie z Catrice są bardzo trwałe. Jestem bardzo zadowlona z ich zakupu.
Krem do zmęczonych stóp lawendowy kojąco - ochronny Iwoniczanka z leczniczą solą iwonicką, nano miedzią i naturalnymi olejkami eterycznymi. Umila mi wieczory, a moje stopy go uwielbiają. Ma lekka konsystencję, delikatnie nawilża (do bardzo suchych i zniczonych stóp nie polecam).
I ostatnia rzecz to mój grzebień z szeroko rozstawionymi kolcami! Uwielbiam!!!! Świetnie radzi sobie z moimi włosami po umyciu. Można go kupić w Auchon za ok 5-6zł.
I to tyle z moich ulubieńców.
Na koniec zdj. moich światełek :)
uwielbiam kolorowe światełka :) |
Miłego wieczoru!
A.
przepięknie ;) ZDROWIEJ JA Mam to samo..
OdpowiedzUsuńspacer i przemyślenia? przydało by sie mi tez ;)
jak pięknie świątecznie ;*
OdpowiedzUsuńPowrotu do zdrowia;*
To co napisałaś o porządku, jakbyś mi z ust wyjęła! Bardzo ładne światełka. W niedzielę wyciągnęłam z szafki swoje i... nie działają :-( Identyczny cień z VIPERY używałam wiosną i latem - świetny kolor i ładny połysk. Tych z cieni z Catrice nie spotkałam, a kolory wyglądają na zdjęciu świetnie. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńJak światecznie ; **
OdpowiedzUsuńobserwuje i liczę na to samo ^^
http://galetasdulces.blogspot.com/
ładne ozdoby :) muszę koniecznie kupić tę bazę pod cienie
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam kolorowe światełka :)
OdpowiedzUsuń